Świat polskiego marketingu całkowicie zmienił się 25 maja 2018 roku – jest to data wejścia w życie RODO. Sporo biznesów w tym dniu utraciło dużą część swoich baz. Jak je odbudować?
Jak odbudować bazę subskrybentów?
Jeżeli i Twój biznes padł ofiarą RODO, a Twoja baza klientów stopniała niemalże do zera… nie ma co się załamywać. Trzeba działać! Czas na wprowadzenie kampanii intensywnego (i legalnego) pozyskiwania kontaktów.
Formularz zapisu do newslettera
Najważniejszym punktem zapisu do newslettera jest stworzony do tego formularz. Powinien on zostać umieszczony w kilku strategicznych miejscach – a najistotniejszym z nich jest oczywiście strona internetowa. Formularz bardzo często umieszczany jest u samego dołu strony, tak aby nie przesłaniał treści i nie przeszkadzał internaucie. Nie jest to jednak jedyne możliwe miejsce – równie dobrze może się on znaleźć w górnym prawym rogu, na środku witryny (zwłaszcza dla wersji mobile). Wszystko jest tak naprawdę zależne od Twojego odbiorcy.
Radzimy testowanie, umieszczanie formularza raz w jednym miejscu, po dwóch tygodniach w innym. Porównuj wyniki, sprawdzaj ile osób się zapisało do bazy. Znajdź SWÓJ najskuteczniejszy punkt strony. Ważne, żeby formularz nie przeszkadzał w zapoznawaniu się z treściami na stronie, żeby był czytelny i żeby nie wymagał od użytkownika podawania zbyt dużej liczby danych – zbieraj tylko te, które są Ci potrzebne. Im więcej będziesz chcieć od odbiorcy, tym mniej chętnie będzie zapisywać się do Twojej bazy!
Pop-up
Wyjątkowym typem formularza zapisu, który może przysłaniać treści na stronie, jest pop-up. Okienko to zostanie na pewno zauważone przez użytkowników strony! Dobrze, gdyby pojawiało się ono nie w momencie wejścia na stronę, a po określonym czasie lub w momencie chęci jej opuszczenia.
Formularz na blogu
Kolejnym miejscem, w którym powinien znaleźć się formularz, jest blog. Tutaj trafiają osoby, które naprawdę są zainteresowane Twoją branżą, Twoimi produktami lub usługami, chcą dowiedzieć się więcej – dlatego też chętniej niż przypadkowy internauta zapisują się na listę mailingową.
Zarzuć przynętę na klienta!
Sam formularz w dobrym miejscu to jedna kwestia – drugą (być może ważniejszą) jest towarzysząca mu informacja oraz plan na to, co prześlesz w pierwszym mailingu w zamian za zapis.
Dla Twojego klienta istotna jest wartość, którą otrzyma za powierzenie Ci swoich danych. Może to być rabat, ale może to też być cenna wiedza branżowa, know-how. Nie ograniczaj swojej kreatywności: e-book z poradami, webinar czy kurs mailowy mogą zadziałać o wiele skuteczniej niż zniżka na zakup!